Agnieszka Wernik

adwokat

Jestem adwokatem, członkiem Izby Adwokackiej w Warszawie. Reprezentuję w postępowaniach karnych osoby zniesławione i znieważone. Specjalizuję się również w sprawach z zakresu prawa cywilnego, ze szczególnym uwzględnieniem spraw o ochronę dóbr osobistych, w tym dobrego imienia. Pomagam osobom poszkodowanym uzyskać odszkodowanie i zadośćuczynienie w postępowaniach cywilnych związanych ze szkodą na osobie m.in. z tytułu naruszenia dóbr osobistych, wypadków komunikacyjnych i błędów medycznych.
[Więcej >>>]

Sklep

Sprawa Tomasza Komendy a zadośćuczynienie za niesłuszne skazanie

Agnieszka Wernik17 marca 20184 komentarze

Ostatnimi czasy opinię publiczną zelektryzowała sprawa Tomasza Komendy.

Trudno się temu dziwić. Sprawa jest bulwersująca. Tomasz Komenda za brutalne zgwałcenie i zamordowanie 15 – letniej Małgosi został skazany na 25 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Z orzeczonej kary odbył 18 lat. Nigdy nie był na przepustce. Teraz okazuje się, że Tomasz Komenda może być niewinny! Pan Tomasz nie został wprawdzie jeszcze formalnie uniewinniony (od stwierdzenia niewinności jest sąd), ale z doniesień medialnych wynika, że to tylko kwestia czasu. Jeśli faktycznie Tomasz Komenda nie popełnił czynu, za który został skazany, czy wyobrażasz sobie drogi Czytelniku, co to oznacza?

18 lat w zakładzie karnym, gdzie ciąży na Tobie piętno mordercy i gwałciciela dziecka? 18 lat na niewielkiej powierzchni z osobami, z którymi na wolności nie chciałbyś przebywać nawet pięciu minut? 18 lat w izolacji od rodziny i przyjaciół?

Powiedzieć koszmar, to jakby nic nie powiedzieć.

Zadośćuczynienie za niesłuszne skazanie

Nic dziwnego, że kwestia wysokości ewentualnego zadośćuczynienia za niesłuszne skazanie jest obecnie szeroko komentowana w mediach. A czym jest owo zadośćuczynienie? To rekompensata za krzywdę, a więc cierpienia fizyczne i psychiczne związane z niesłusznym pozbawieniem wolności.

Chcąc zaś właściwie ocenić rozmiar tej krzywdy, konieczne jest ustalenie które z dóbr osobistych niesłusznie skazanego zostały naruszone.

Odpowiedź na to pytanie nie wydaje się szczególnie skomplikowana – wolność, godność osobista, dobre imię, prawo do nieskrępowanego wykonywania wybranego zawodu, prawo do uczestniczenia w życiu rodzinnym, to tylko niektóre z szeregu naruszonych w tej sytuacji dóbr osobistych. Biorąc m.in. pod uwagę fakt, że Tomasz Komenda był wcześniej osobą niekaraną, nie wchodzącą w żaden konflikt z prawem, 23 – letnim mężczyzną z nieograniczonymi możliwościami rozwoju zawodowego, śmiało można powiedzieć, że jego dobra osobiste zostały naruszone w sposób rażący.

Jeżeli więc Tomasz Komenda zostanie uniewinniony, może domagać się od Skarbu Państwa m.in. zadośćuczynienia. W jakiej wysokości? Trudno powiedzieć. Nie istnieją bowiem żadne cenniki za miesiąc czy rok niesłusznego pozbawienia wolności. Każdy taki przypadek jest indywidualnie oceniany przez sąd. Krzywdę zaś wycenić jest bardzo trudno. Krzywda to nie tylko przecież niesłuszny pobyt za kratami. To także strata rodziny, pracy, dzieci, możliwości awansu, albo nawet podjęcia jakiegokolwiek zatrudnienia w przyszłości. Niewątpliwie jednak jednym z najbardziej doniosłych elementów mających wpływ na wysokość zadośćuczynienia jest długość okresu niesłusznego pozbawienia wolności.

Od czego zależy wysokość zadośćuczynienia

W orzecznictwie zwraca się uwagę na to, jakie okoliczności należy w szczególności brać pod uwagę, przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia za niesłuszne skazanie lub aresztowanie.  Poniżej kilka cytatów z wyroków sądowych:

„Zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, nie może być rażąco wygórowane, ani też rażąco niskie, a jego wielkość zależy od oceny całokształtu okoliczności, w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności, nieodwracalnego charakteru. Pamiętać należy, że wysokość zadośćuczynienia, z jednej strony, powinna służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a z drugiej, nie może być źródłem nieuzasadnionego wzbogacenia.”

„… ustalając wysokość kwoty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę należy brać pod uwagę nie tylko czas trwania odbytej kary i warunki jej odbywania, lecz również skutki jakie niesłuszne skazanie wywołało dla dobrego imienia skazanego, negatywne przeżycia psychiczne, wiążące się z faktem skazania i odbywania kary, negatywne skutki o charakterze niematerialnym w zakresie zdrowia poszkodowanego.”

„Przy ustalaniu przez sąd, w ramach swobodnego uznania, wysokości zadośćuczynienia, należy uwzględnić zarówno czas trwania niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania, jak i stopień uciążliwości, z jakim wiązało się stosowanie tego najsurowszego środka zapobiegawczego, a więc dolegliwości fizyczne i przeżycia natury moralnej (uczucie przykrości, utrata dobrego imienia, rozłąka z rodziną), konieczność poddania się rygorom związanym ze stosowaniem aresztowania, jak również ewentualny ostracyzm środowiskowy i nieprzychylne reakcje po zwolnieniu z aresztu. Zarazem należy kwotę zadośćuczynienia oznaczać z umiarem, stosownie do realiów społecznych, jak zamożność mieszkańców, wartość pieniądza itp., by nie pozostało poczucie krzywdy niesłusznie aresztowanego, ale i by orzeczenie nie było sposobem uzyskania nadmiernych korzyści finansowych.”

Rekordowe zadośćuczynienie i odszkodowaniesprawa Tomasza Komendy

Niezależnie od tego czy i jakie ewentualnie zadośćuczynienie zostanie zasądzone na rzecz Tomasza Komendy, fakty są jednak takie, że jeżeli  nie popełnił zbrodni za którą został skazany, żadna kwota pieniędzy nie jest mu w stanie zrekompensować krzywdy jakiej doznał. Jak można wyliczyć „złamanie życia”, zabranie młodości, osiemnastu najlepszych lat, w czasie których młodzi ludzie kształcą się, zakładają rodziny, mają dzieci? Czy 1 mln złotych za każdy rok niesłusznego pozbawienia wolności to dużo czy mało? Ile kosztuje zabranie „przez pomyłkę” życia osobistego, możliwości założenia rodziny, kształcenia się, zniszczenie reputacji, dobrego imienia, a może również i zdrowia, a także trauma i stres przez 18 długich lat? Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi.

Największą zasądzoną do tej pory w Polsce kwotą za ponad 12 lat niesłusznego pozbawienia wolności była kwota ok. 2,8 mln. złotych, przy czym obejmowała ona zadośćuczynienie i odszkodowanie. Tę  rekordową kwotę otrzymał pan Czesław Kowalczyk, niesłusznie skazany za zabójstwo instruktora jazdy konnej.

Na potrzeby artykułu rozpytałam znajomych prawników, adwokatów i radców prawnych, jaka według nich kwota zadośćuczynienia byłaby odpowiednia w sprawie Tomasza Komendy. Zdania były podzielone, a kwoty wahały się od 2 do 20 mln. zł! 

I tak:

  • 5 osób opowiedziało się za kwotą rzędu 2 – 3 mln złotych
  • 4 osoby opowiedziały się za kwotą rzędu 5 mln złotych
  • 8 osób opowiedziało się za kwotą rzędu 10 mln złotych
  • 12 osób opowiedziało się za kwotą rzędu 20 mln złotych

Widzisz więc jak wielką trudność będzie miał sąd w przypadku konieczności ustalenia jaka kwota zadośćuczynienia zrekompensuje – przynajmniej częściowo – Tomaszowi Komendzie krzywdę wynikłą z niesłusznego, trwającego 18 lat, pozbawienia wolności. Obecnie możemy jedynie spekulować co do jej wysokości. Biorąc jednak pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, można przypuszczać, że będzie to kwota rekordowa, liczona w milionach złotych, być może najwyższa w historii polskiego sądownictwa.

Przykłady

Jeśli jesteś ciekawy jakie kwoty zadośćuczynienia zasądzane są za niesłuszne pozbawienie wolności, poniżej kilka przykładów z orzecznictwa. Dysproporcje są ogromne, pamiętaj jednak, że każdy przypadek oceniany jest przez sądy indywidualnie:

  1. za niesłuszne tymczasowe aresztowanie w okresie od 1.10.1998 r. do 1.02.2001 r.  (ok. 2 lata i 4 miesiące) oraz od 16.09.2002 r. do 27.03.2003 r. (nieco ponad 6 miesięcy)  Sąd Apelacyjny w Warszawie zasądził kwotę 343.000 zł.
  2. za niesłuszne tymczasowe aresztowanie w okresie od 19.04.2008 r. do 18.06.2008 r. (2 miesiące) Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził kwotę 9.000 zł.
  3. za niesłuszne tymczasowe aresztowanie w okresie od 13.04.1995 r. do 8.12.1995 r. (niespełna 8 miesięcy) Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził kwotę 160.000 zł.
  4. za niesłuszne tymczasowe aresztowanie w okresie od 13.06.2007 r. do 10.12.2007 r. (niespełna 6 miesięcy) Sąd Apelacyjny w Katowicach zasądził kwotę 150.000 zł.
  5. za niesłuszne tymczasowe aresztowanie w okresie od 29.05.2005 r. do 7.12.2006 r. (ponad 18 miesięcy) Sąd Apelacyjny w Katowicach zasądził kwotę 60.000 zł.
  6. za niesłuszne tymczasowe aresztowanie w okresie od 15.05.2006 r. do 31.10.2006 r. (5,5 miesiąca) Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził kwotę 120.000 zł.

Po niesłusznym aresztowaniu czy skazaniu można liczyć też na odszkodowanie. W przeciwieństwie jednak do zadośćuczynienia, z wyliczeniem odszkodowania nie ma aż tak wielu problemów. To pewne uproszczenie, ale można powiedzieć, że wystarczy tu podliczenie utraconych zarobków, od których należy odjąć koszty życia i funkcjonowania na wolności.

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Agnieszka Wernik w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Maciek 19 marca, 2018 o 10:02

    Mam pytanie odnośnie Wymiaru Sprawiedliwości w takiej sytuacji. Czy przewidziane są jakieś konsekwencje dla.osob, które w sposób nieprawidłowy przeprowadziły postępowanie? Czy też odszkodowanie realizowane jest za środki (de facto) społeczeństwa?

    Odpowiedz

    Agnieszka Wernik 19 marca, 2018 o 19:52

    Panie Macieju, ewentualna odpowiedzialność osób, które przyczyniły się do skazania to jedno, a odszkodowanie i zadośćuczynienie to drugie. O odszkodowanie i zadośćuczynienie pozywa się w takiej sytuacji Skarb Państwa. Kto więc płaci w razie wyroku zasądzającego? Ja płacę, Pan płaci, wszyscy płacimy… Dziękuję za komentarz!

    Odpowiedz

    Rafał Chmielewski 19 marca, 2018 o 12:03

    Dzień dobry Pani Mecenas!

    Bardzo współczuję panu Komendzie. Nie tylko dlatego, co go spotkało (na szczęście nie ma u nas kary śmierci …) ale też dlatego, co go będzie czekać po wyjściu na wolność. Nawet jeśli zostanie mu zasądzone zadośćuczynienie w wysokości 20 mln pln to jest to kwota, z którą trudno sobie poradzić mimo wszystko, a do tego domyślam się, że wiele osób ze świata „alternatywnego” się nim zainteresuje. Na jego miejscu wyjechałbym chyba z kraju…

    Rafał 🙂

    Odpowiedz

    Agnieszka Wernik 19 marca, 2018 o 19:54

    Panie Rafale, ma Pan absolutną rację! Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Agnieszka Wernik w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: