Zostałem uniewinniony w postępowaniu karnym. Czy teraz mogę pozwać oskarżyciela o ochronę moich dóbr osobistych i zadośćuczynienie — pytają klienci, nieraz zmęczeni i sfrustrowani długotrwałym procesem, w którym musieli uczestniczyć.
Można wszystko, ale czy miałoby to sens?

Konieczność uczestniczenia w postępowaniu karnym nie narusza dóbr osobistych
Oczywiste jest, że występowanie w roli oskarżonego nie należy do przyjemności. Nie dość, że generuje stres, naraża na niemałe koszty obrony, to także zabiera czas i poczucie bezpieczeństwa.
Procesy karne mogą trwać latami, a wynik jest zawsze niepewny.
Nic dziwnego, że po kilku latach takiego procesu człowiek jest umęczony i zdenerwowany.
Kiedy zapadnie wyrok uniewinniający szuka więc możliwości uzyskania stosownego zadośćuczynienia za lata spędzone na salach sądowych.
Nieraz sprawy się komplikują i wyrok uniewinniający zapada dopiero po złożeniu środków zaskarżenia. Samo zaskarżenie orzeczenia sądu to jednak znowu stres, niepewność rozstrzygnięcia sądu wyższej instancji i koszty poniesione na obronę.
Zatem, czy po uzyskaniu prawomocnego wyroku uniewinniającego, można pozwać oskarżyciela o ochronę swoich dóbr osobistych i zadośćuczynienie?
Niestety w takich sytuacjach przepisy nie przewidują możliwości uzyskania stosownej odpłaty.
Zasadniczo bowiem konieczność uczestniczenia w postępowaniu karnym nie narusza dóbr osobistych. Tak orzekł Sąd Najwyższy w postanowieniu z 30 stycznia 2025 r.:
Sama konieczność uczestnictwa w postępowaniu karnym i dochodzenie swoich racji w postępowaniu instancyjnym, jak i przewidzianym prawem postępowaniu nadzwyczajnym, nie stanowi naruszenia dóbr osobistych przewidzianych w art. 23 KC. W efekcie odczuwanie stresu, czy dyskomfortu wynikłych z potrzeby zaskarżenia orzeczenia sądu, (…) nie stanowi naruszenia dóbr osobistych.
Dlaczego tak jest?
Dlatego, że możliwość złożenia prywatnego oskarżenia wynika z przepisów prawa i co do zasady nie jest bezprawna. Każdy może zatem wszcząć sprawę prywatnoskargową jeśli ma do tego podstawy, nawet jeśli działa w błędnym przekonaniu o zasadności swoich racji.
Każdy może złożyć też zawiadomienie do prokuratury jeśli ma podstawy sądzić, że doszło do popełnienia przestępstwa.
W takim przypadku postępowanie wszczynane jest z urzędu, jeśli podejrzenie popełnienia przestępstwa jest uzasadnione.
Nie pozostaje nic innego jak tylko wziąć głęboki oddech, uzbroić się w cierpliwość i przejść przez to z godnością.
Zobacz także: Fałszywe oskarżenie o przestępstwo
Co w przypadku fałszywego oskarżenia?
Powyższe nie dotyczy sytuacji fałszywego oskarżenia, która ma miejsce wtedy, gdy ktoś celowo i z premedytacją fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie przestępstwa, wykroczenia czy przewinienia dyscyplinarnego.
W takiej sytuacji dochodzi nie tylko do popełnienia przestępstwa, ale też naruszenia dóbr osobistych w postaci dobrego imienia i godności osobistej.
Można wówczas wystąpić na drodze cywilnej o stosowne zadośćuczynienie i/lub wpłatę na określony cel społeczny, niezależnie od żądania przeprosin.
Uniewinnienie a koszty
Warto też pamiętać, że osoba uniewinniona ma prawo żądać zwrotu poniesionych kosztów, w tym wydatków na adwokata.
Jeśli stosowany był areszt tymczasowy lub doszło do zatrzymania, osoba taka ma prawo żądać stosownego odszkodowania i zadośćuczynienia.
Zapraszam do kontaktu!
Agnieszka Wernik
adwokat
Photo: billina on pixaby
***
Publikacja przeprosin w tygodniku Polityka
W bieżącym numerze Polityki (nr 26, 19.06 – 25.06.2024) na stronie 8 opublikowano przeprosiny w związku z naruszeniem dobrego imienia osób opisywanych w nierzetelnych materiałach prasowych.
Zapraszam do zapoznania się [Czytaj dalej…]







{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }